Z Piotrem BUMAJEM, aktorem i tancerzem z Teatru Polskiego, rozmawia Elżbieta KUBERA
- W poniedziałek będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Teatru, czy to dla pana jako człowieka teatru ważne święto?
- Myślę, że jest ono ważne dla każdego, kto jest członkiem teatralnej rodziny. Teatr to nie tylko aktorki i aktorzy, dyrektorowie czy realizatorzy spektakli. Teatr to także inspicjenci, pracownicy techniczni, panie z biura organizacji widowni i zakładu krawieckiego, pracownicy administracji i wiele innych osób, które pełnią swoją ważną rolę. Wszyscy pracują na całość. Jest to niezwykle miłe, że jest taki dzień w roku, który jest z myślą o nas.
- Jak został pan aktorem?
- Zawsze lubiłem odgrywać scenki, wygłupiać się, coś parodiować, ale nie myślałem o aktorstwie. Jako dziecko chciałem być zoologiem. Interesowałem się zoologią. Czytałem bardzo dużo książek o tej tematyce. Chciałem jeździć po świecie i ratować ginące gatunki zwierząt. Interesowała mnie też archeologia, paleontologia. Później pojawił się pomysł: aktor albo lekarz. Na aktorstwo ukierunkowali mnie nauczyciele. W
...