We wtorek związkowcy z Grupy Azoty Police mają zdecydować, czy wejdą w spór zbiorowy ze spółką. Zarząd firmy nie chce się zgodzić na żądania płacowe na rok przyszły. Przypomnijmy, że sześć zakładowych organizacji związkowych domaga się wzrostu funduszu wynagrodzeń na 2021 rok o 10 procent. Jednak z powodu epidemii zaproponowały rozłożyć negocjacje by zakończyć je końca pierwszego kwartału 2021 roku".

Przedstawiciele załogi chcieli też do 15 grudnia br. porozumienia w sprawie wysokości funduszu premiowego na rok przyszły w wysokości 13 mln zł. Postulują także o świadczenia świąteczne w 2021 r. (doładowanie kart podarunkowych): na Wielkanoc w kwocie 720 zł, Dzień Chemika - 600 zł, Boże Narodzenie - 960 zł.

- Nie jesteśmy jeszcze w sporze zbiorowym z Zarządem - mówi Arkadiusz Poborski, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w Grupie Azoty Police. - Zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu takich sporów sformułowaliśmy swoje żądania i daliśmy kierownictwu spółki termin do spełnienia naszych postulatów. Określiliśmy go na poniedziałek 21 grudnia br. W