Ponad 5,3 mln zł kary musi zapłacić litewska spółka Vinted, do której należy aplikacja do sprzedaży odzieży o tej samej nazwie. Taką karę nałożył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Już we wrześniu 2021 roku UOKiK wszczął postępowanie przeciw spółce, postawił jej wówczas dwa zarzuty związane z nieprawidłowościami zgłaszanymi przez konsumentów, przede wszystkim nieinformowanie o warunkach odblokowania pieniędzy ze sprzedaży oraz braku informacji, jak nie dopłacać do tzw. ochrony kupującego.

Skargi od korzystających z Vinted wpływały do urzędu od dawna. Sprzedający skarżyli się na brak informacji o tym, że żeby wypłacić zarobione pieniądze, trzeba okazać się dokumentem tożsamości. Jeśli konsument nie przedstawił takiego dokumentu, spółka mogła mu zablokować pieniądze ze sprzedaży. Konsument nie dowiadywał się o tym z regulaminu platformy czy podczas zakładania e-portfela, w którym gromadzone są środki z transakcji przeprowadzonych na platformie.

- Wiadomość o konieczności weryfikacji tożsamości przychodziła zbyt późno - już po przeprowadzeniu transakcji. Nie było w niej też