To jeden z bardziej uciążliwych i trudnych do rozwiązania problemów dotyczących utrzymania porządku w mieście. Generują go sami mieszkańcy. Chodzi o zaśmiecanie terenów - administrowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe, jednostki miejskie - odpadami gabarytowymi, poremontowymi i innymi pochodzącymi np. z gruntownego czyszczenia mieszkań czy lokali użytkowych.
- Niestety często jest tak, że już dzień po odbiorze z danego osiedla odpadów gabarytowych, przy wiatach śmietnikowych pojawiają się kawałki mebli i inne zbędne komuś sprzęty - przyznaje Joanna Wojtach, rzeczniczka SM w Szczecinie. - Niektórzy pozbywają się też w taki niewłaściwy sposób odpadów po remontach.
A bywa, że tego rodzaju śmieci nie trafiają nawet w pobliże wiaty śmietnikowej, tylko są składane w jakimkolwiek miejscu. Albo, jak w ostatnim czasie, te nieco lżejsze śmieci roznosi wiatr po całym osiedlu.
Straż Miejska w Szczecinie w ubiegłym roku odebrała w tego typu sprawach (dotyczących zaśmiecania miasta) ponad 1554 zgłoszenia. To 7,5 procenta wszystkich, które wpłynęły w tym czasie do SM
...