To był koszmar - tak Święta Wielkanocne wspomina wielu świnoujskich właścicieli pensjonatów i hoteli. I wcale nie chodzi tu o liczbę gości. W święta na wyspy przyjechało dość dużo turystów. Niestety, dla wielu z nich początek pobytu na wyspach był gehenną. Wszystko przez brak wody.
Tuż przed świętami wstrzymano pracę w jednym z dwóch ujęć wody w Świnoujściu. Chodzi o stację „Granica", znajdującą się w lesie w pobliżu granicy z Niemcami. Powodem zatrzymania pomp było zanieczyszczenie wody. Efektem był drastyczny spadek ciśnienia na lewobrzeżu Świnoujścia. Wody nie było na wyższych kondygnacjach budynków. Mieszkańcy byli zmuszeni z korzystania z beczkowozów. To znacznie utrudniło im przygotowania do świąt. Z kolei w recepcjach obiektów noclegowych urywały się telefony od zdenerwowanych gości.
- To jest koszmar. Odbieramy wiele telefonów ze skargami. Goście nie mogą się wykąpać i normalnie korzystać z toalety. Problem z wodą w Świnoujściu istnieje od wielu lat i do tej pory nic z tym nie zrobiono. Kto dopuścił do takiej sytuacji? Mamy duże obłożenie i nie mamy możliwości przeniesienia
...