Z dr. n. med. Lesławem BĄKIEM, specjalistą z zakresu chorób wewnętrznych oraz nefrologii, rozmawia Jarosław BZOWY

- Jak w tej chwili traktować COVID-19: jako zwykłą infekcję podobną do przeziębienia lub grypy czy nadal jako groźną chorobę?

- Większość państw świata rozluźniła restrykcje koronawirusowe, ale Chiny obstają przy strategii „zero COVID" i dążą do wyeliminowania wirusa ze społeczeństwa. Tam nadal są chorzy na COVID-19, a my wiemy o eksplozji epidemii w Szanghaju, liczba zakażeń rośnie tam z dnia na dzień. Aż 97 proc. przypadków to zachorowania bezobjawowe. Dlatego jestem zdania, że wciąż należy nadal u osób podejrzanych, a nawet niewyraźnie objawowych wykonywać po prostu testy. Epidemia może w każdej chwili wrócić. Jesteśmy na początkowym etapie zaznajamiania się z tą chorobą. Dopiero za kilka lat będziemy mogli coś bardziej konkretnie powiedzieć. Szczególnie o możliwości nawrotu i ewentualnych powikłaniach.

- Wielu ludzi przeszło COVID-19 bezobjawowo, sądzą pewnie, że są zdrowi i odporni na infekcje oraz choroby. Czy rzeczywiście tak jest?

- Jako lekarz cieszę się,