Z Barbarą LESZCZYŃSKĄ, nowym kierownikiem Komunalnego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Sosnowicach, rozmawia Jarosław BZOWY

- Ma pani doświadczenie w pracy ze zwierzętami?

- Wolontariat w schronisku w Sosnowicach (gmina Golczewo) zaczęłam w listopadzie 2019 r. Wcześniej miałam kontakt jedynie z psami w mojej rodzinie i u znajomych. Początkowe wyprowadzanie psów na spacery zmieniło się w cotygodniowe, rodzinne wyjazdy i pomoc pracownikom w poprawianiu warunków życia bezdomnych psów w schronisku. Do pierwszego konkursu na stanowisko kierownika schroniska nie złożyłam dokumentów, bo wierzyłam, że podejmie się tego ktoś, kto popatrzy na to z zewnątrz. Konkurs nie został jednak rozstrzygnięty z powodu niespełnienia oczekiwań burmistrzów. Ogłoszono nowy, więc postanowiłam wystartować. Na szczęście po pierwszym tygodniu pracy wiem, że była to dobra decyzja.

- Pożegnanie Marcina Bednarczyka, który kierował jednostką od 2019 roku, było zapewne trudne, bo jego zaangażowanie jest bezdyskusyjne.

- Mogłam liczyć na pomoc. Odzew ze strony gmin jest bardzo pozytywny. Dzięki temu, że