Mieszkańcy ulicy Moniuszki w Barlinku obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Powodem są samochody ciężarowe, które poruszają się po jezdni, w sąsiedztwie ich domów. Poprosili o pomoc władze gminy.
W piśmie skierowanym do burmistrz Barlinka Bernardy Lewandowskiej, czytamy m.in. „Zwracamy się z prośbą o podjęcie działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych na ulicy Moniuszki. Ulica Moniuszki jest drogą o charakterze osiedlowym, z zabudową jednorodzinną. Znajduje się przy niej szkoła podstawowa, przedszkole, kościół. Są to miejsca uczęszczane codziennie przez dzieci, młodzież, osoby starsze. Pomimo tego, ruch na tej ulicy jest coraz bardziej niebezpieczny, z uwagi na regularne przejazdy aut ciężarowych, w tym TIR-ów. Przy ulicy działają dwie firmy. Mimo że ul. Moniuszki nie znajduje się w strefie przemysłowej i nie jest przystosowana do ruch ciężkich pojazdów, od lat stanowi trasę przejazdu samochodów ciężarowych. Dochodzi do sytuacji, kiedy TIR-y, nie mogąc swobodnie się minąć, zjeżdżają na chodnik, stwarzając bezpośrednie zagrożenie dla pieszych. Przypadki jazdy ciężkich
...