Niezwykły prezent tajemniczy darczyńca pozostawił na bramie wejściowej do Fortu Gerharda w Świnoujściu. To XIX-wieczny hebel, który mógł służyć na jednym z okrętów Kaiserliche Marine, czyli marynarki wojennej Cesarstwa Niemieckiego. Muzealnicy cieszą się z nowego zabytku w kolekcji i proszą darczyńcę o kontakt.

Hebel czy, jeżeli ktoś woli, strug to ręczne narzędzie do obróbki skrawaniem drewna lub materiałów drewnopochodnych. Ten jest wyjątkowy, bo nie dość, że jest bardzo stary, to jeszcze widnieje na nim symbol Kaiserliche Marine. Nadal jest w dobrym stanie i z powodzeniem można go używać. Oczywiście, pasjonaci historii z fortu nie będą nim obrabiać drewna, bo mają do tego nowocześniejsze urządzenia, a sam eksponat zasługuje na to, żeby stać się częścią muzealnej kolekcji.

- Strugów tego typu nie produkowano specjalnie dla marynarki, ale został oznaczony marką własności. To praktyka stosowana przez różne armie świata, a przez Niemców mająca długą tradycję sięgającą jeszcze czasów kaiserowskich. Oznaczano w ten sposób wszystko: od kluczy i poszewek po łodzie i czołgi - tłumaczy