W hałdzie leżą pnie młodych sosen. Gros z nich jest puste w części, która stykała się z podłożem. Na korze innych widać wyraźne ślady żerowania szkodnika. Opodal pokotem leżą pocięte drzewa suche i martwe. Tymczasem na jednej z tzw. platform obywatelskich właśnie pojawił się apel: „Las Arkoński w Szczecinie - powstrzymaj wycinkę! Pilne!".

Opodal Goplany, a w rejonie ścieżki zdrowia oraz żółtego szlaku prowadzących w kierunku Głębokiego, trwa wycinka drzew. Nie jest to „urządzanie lasu" przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych prowadzone w stylu, jaki budzi grozę np. na terenie Puszczy Bukowej. To miejscy leśnicy z Zakładu Usług Komunalnych z ulubionego terenu rekreacyjnego Szczecina usuwają pnie chore i martwe, zaatakowane przez patogeny, grzyby i szkodniki, a więc drzewa usychające lub martwe.

- To nie jest działanie totalne: nie wycinamy wszystkich drzew z danego rejonu. Usuwamy tylko pojedyncze sztuki na danym terenie, które stanowią realne zagrożenie dla szczecinian wypoczywających w tej części Lasu Arkońskiego. Bo jednak życie ludzkie wciąż jest dla nas najważniejsze.