Wszystko wskazuje na to, że już 1 września dla odwiedzających, spacerów zapoznawczych i adopcji znów zostanie otwarte szczecińskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt. Ale nawet teraz - w czasie wymuszonego koronawirusem częściowego zamknięcia - czworonożni rezydenci placówki mają zapewnioną właściwą opiekę bytową oraz korzystają z pełnego zakresu usług lekarsko-weterynaryjnych.

Jednego dnia - w ubiegły wtorek (23 sierpnia) - aż jedną czwartą wszystkich pracowników schroniska dotknęły pocovidowe powikłania. W przypadku czterech osób były na tyle dolegliwe, że wyłączyły je z pracy. Na różny okres. Jednak jedna z nich ma powrócić z chorobowego już 1 września. Dzięki temu będzie możliwe przywrócenie czasowo zawieszonych spacerów zapoznawczych ze schroniskowymi psiakami, a w konsekwencji także wznowienie procesów adopcyjnych dla wszystkich rezydentów placówki.

- Przez tydzień byliśmy częściowo zamknięci. W tym czasie jednak nieprzerwanie przyjmowaliśmy zwierzęta z interwencji, wydawaliśmy właścicielom przekazane pod naszą opiekę zagubione psy. Nasi czworonożni rezydenci byli pod stałą