To jedno z niewielu wysokich drzew, które przetrwało masową - obejmującą aż 29 wiekowych, w tym pomnikowych koron - wycinkę zieleni na przebudowywanym śródmiejskim odcinku al. Wojska Polskiego. Mowa o samotnej wierzbie, której nikt nie pomaga w przetrwaniu rekordowych upałów. Przeciwnie: część jej korzeni została podkopana, a pozostałe przygnieciono nie tylko tonami kamieni.
Na długo przed pojawieniem się zarządzenia prezydenta, wprowadzającego „Standardy utrzymania, ochrony i rozwoju terenów zieleni w Szczecinie", składowanie ciężkich materiałów budowlanych w zasięgu koron drzew było zabronione. Tymczasem teraz na jednej ze sztandarowych inwestycji Szczecina - przebudowie śródmiejskiego odcinka al. Wojska Polskiego dzieje się to, co nie powinno: metry sześcienne kamienia, którymi ma zostać wyłożony kolejny fragment nawierzchni przyszłego nowego miejskiego „zielonego salonu",
...