Jednemu z rolników w gminie Barlinek (dane do wiadomości redakcji) Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przelała pieniądze z przeznaczeniem na uprawy ekologiczne. Z pieniędzy tych rolnik nie skorzystał. Następnego dnia po przelaniu ich na jego konto bank przekazał pieniądze do urzędu skarbowego.
Rolnik z taką decyzją się nie zgodził. Według niego pieniądze te są pieniędzmi „znaczonymi", niepodlegającymi zajęciu, ponieważ są przeznaczone na konkretny cel, a z ich wydatkowania musi się on bardzo dokładnie rozliczyć. Dlatego skierował do sądu pozew przeciwko bankowi i urzędowi skarbowemu, które to instytucje rozdysponowały jego pieniądze. Domaga się nie tylko zwrotu pieniędzy, ponad 115 tys. zł, ale także odsetek od tej kwoty.
W pozwie czytamy m.in. „29 grudnia 2021 roku na konto rolnika przelano dopłaty bezpośrednie, począwszy zaś od 30 grudnia 2021 r. bank w sposób bezprawny przekazał środki na rachunek Urzędu Skarbowego. Bank mając świadomość pochodzenia środków winien był odmówić ich przekazania. Jednocześnie naczelnik urzędu skarbowego został poinformowany o
...