Dwieście tysięcy osób odwiedziło Centrum Dialogu „Przełomy" w ciągu pięciu lat od jego powstania. Niestety z powodu koronawirusa urodzinowe obchody zostały przeniesione do świata wirtualnego.
- Niezwykła historia niezwykłego miejsca. Tragiczna historia Szczecina i czarna karta w dziejach Polski. Pamiętamy o tym, co zdarzyło się w Grudniu’70 na placu Solidarności. O tym też powinny pamiętać nasze dzieci i wnuki. Po to stworzyliśmy tę magiczną kapsułę czasu, aby tę historię przekazać następnym pokoleniom - podkreśla Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Marszałek dodaje, że budynek, który został obsypany nagrodami architektonicznymi na całym świecie, jest dzisiaj jedną z wizytówek Szczecina. - Plac do dziś żyje tym, czym żyło przez lata miasto - buntem. I najważniejsze - wnętrze budynku - to wspaniała, zapierająca dech w piersiach wystawa opowiadająca i te wspaniałe momenty w dziejach Szczecina i tę trudną gorzką historię, która stoi za naszym miastem.
„Przełomy" zostały otwarte 24 stycznia 2016 roku, dokładnie w 45. rocznicę Stycznia ’71, strajku, który
...