Ta historia ciągnęła się przynajmniej od roku 2018, kiedy to Fundacja „Pod Sukniami", mieszcząca się w al. Piastów 4 w Szczecinie, dostała pismo od firmy Enea. Energetyczny gigant informował, że z zajmowanego przez siebie pomieszczenia fundacja ma na swój koszt przenieść licznik z lokalu na klatkę schodową.
Na czele Fundacji „Pod Sukniami" stoi Romuald Zańko - człowiek znany nie tylko w Szczecinie z wielu inicjatyw mających swoje podłoże w pracy na rzecz osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi, ale nie tylko. W zarządzanej przez fundację galerii przy al. Piastów organizowane są m.in. wernisaże prezentujące dokonania artystów nurtu art brut. Organizuje się tam również warsztaty kulinarne, wyjścia do teatru, czy na koncerty. Fundacja współpracuje z ludźmi sztuki z całej Polski - dość wspomnieć takie nazwiska jak Maria Peszek, Kazik Staszewski, Wojciech Waglewski i wiele, wiele innych. Pomagają im także wolontariusze, bez których normalne funkcjonowanie nie byłoby możliwe.
- Wszystko działało aż do momentu otrzymania pisma w roku 2018. Poinformowano nas, że fundacja ma na swój
...