Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Prywatny album polskich losów

Data publikacji: 11 grudnia 2020 r. 19:34
Ostatnia aktualizacja: 20 stycznia 2021 r. 10:33
Prywatny album polskich losów
Fot. archiwum  

Mam przed sobą imponujący bogactwem materiału, rzec można wzorcowy album rodzinny - dokumenty, fotografie, ryciny, obrazy, mapy, no i listy, najbardziej intymny z przekazów historii.

Autor zbioru Janusz Wachowicz - znany dziennikarz radiowy, przede wszystkim reportażysta, twórca licznych słuchowisk, imprez kulturalnych, w 2013 roku zadebiutował w roli rodzinnego pamiętnikarza „Sagą rodu Gniewoszów". Przedstawił w niej dzieje własnych przodków, odgrywających zwłaszcza w epoce Piastów nader ważną rolę w państwie. Co istotne, prześledził rodzinną epopeję aż do współczesności.

Książka wzbudziła zainteresowanie m.in. dzięki historycznemu serialowi TVP, więc zamiłowany dokumentalista postanowił (w 45. rocznicę małżeństwa) poszerzyć rodzinną sagę o przodków własnej żony w kolejnym swym sztambuchu „Rodzina Lerchenfeldów".

Wywodzący się z Bawarii, wzmiankowany już w 1070 roku rycerski ród de Lerchenfeld wzniósł wówczas dziś już nieistniejący zamek, wieś wchłonięta została przez dzielnicę Ratyzbony (Górny Palatynat w Niemczech). Założyciel polskiej gałęzi rodu Jan

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 68% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 11-12-2020

 

Autor: Janusz ŁAWRYNOWICZ
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

redaktor
2020-12-13 16:07:15
Do Pana "Quistorpa". Szanowny Panie, bardzo dziękuję za dobre słowo. Książka ukazała się w wydawnictwie "Hogben", Szczecin, al. Jana Pawła II. Spotkanie autorskie, tak jak wiele innych imprez, nie może się odbyć za względu pandemię. Może odbędzie się w Książnicy Pomorskiej w późniejszym terminie. Jeszcze raz dziękuję i serdecznie Pana pozdrawiam, Janusz Wachowicz.
Quistorp
2020-12-12 15:17:59
Do W. Sz. Pana Janusza Wachowicza. Szacunek! Mój wielki podziw dla wytrwałości, uporu, wysiłku i zaparcia w pisaniu w tak delikatnej materii jaką jest rodzinne pamiętnikarstwo. Niw widzę logo wydawcy. Pachnie mi to samizdatem. Kiedy i gdzie będzie spotkanie autorskie?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA