Z dwutygodniowych prób morskich powrócił „Jantar Unity" - najnowszy prom Unity Line (Grupa Polskiej Żeglugi Morskiej). Testy jednostki przebiegły bardzo dobrze. Obie strony: Gdańska Stocznia Remontowa oraz przyszły operator promu, są zadowolone z pracy urządzeń statkowych oraz dzielności morskiej jednostki.

- Próby podzielone były na dwie części - relacjonuje Krzysztof Gogol, rzecznik Grupy PŻM. - Głównym celem pierwszej części było sprawdzenie pracy i dostrojenie wszystkich urządzeń funkcjonujących na promie, natomiast w drugiej części dokonano m.in. odbiorów ich sprawności przez towarzystwo klasyfikacyjne Det Norske Veritas (DNV) - klasyfikatora statku. Jak informuje stocznia, szczególnie złożonym procesem okazały się regulacje nastaw komunikacji systemów radionawigacyjnych z systemami zarządzania napędem.

Rzecznik dodaje, że w bardzo istotnej części prób, sprawdzających dzielność morską nowego promu, wszystkie testy przebiegły pomyślnie. Jednostka okazała się niezawodna nawet podczas ekstremalnych prób z pełnym dopuszczalnym przeciążeniem napędu. Chociaż na morzu panowały