Plastik w różnych postaciach zalewa nas dosłownie zewsząd, a epidemia wirusa jeszcze to zjawisko spotęgowała. Używamy mnóstwo jednorazowych torebek, rękawiczek, opakowań itd., które przynajmniej w założeniu chronią nas przed wirusem. I prawdopodobnie chronią, ale jednocześnie przyczyniają się do niebezpiecznego zaśmiecania okolicy, regionu, kraju i w końcu całej planety. Dlatego cieszą decyzje o tym, by choć w małej części tegio plastiku się wyzbyć.
W 2021 r. żegnamy się z plastikowymi mieszadełkami, słomkami czy plastikowymi sztućcami. Na terenie całej Unii Europejskiej wchodzi właśnie w życie zakaz wprowadzania ich na rynek. Jeżeli ktoś poda nam jeszcze posiłek na plastikowym talerzu, to tylko dlatego że zalega on w restauracyjnym magazynie, ale czas na opróżnianie magazynów skończy się 3 lipca 2021 r.
Oto czego nie zobaczymy od połowy przyszłego roku. Znikną z rynku jednorazowe sztućce, talerzyki i słomki. Wycofane zostaną także styropianowe kubki i opakowania na żywność. Produkty te są na tyle problematyczne, że nawet ich selektywna zbiórka nie pomaga w ograniczeniu ich ilości.
...Autor: Marek Osajda