Technicy policyjni ze stargardzkiej komendy pracują teraz jak prawdziwi profesjonaliści. Mają specjalistyczny ambulans kryminalistyczny, który dopiero co zjechał z produkcyjnej taśmy. Wiele jednostek może im takiego wyposażenia pozazdrościć.
Wykonany na zamówienie biały mercedes sprinter z 2-litrowym silnikiem diesla kosztował 479 tys. zł. Ma napęd na cztery koła, 9-stopniową, automatyczną skrzynię biegów, a pod maską - 190 koni mechanicznych.
- To jak on wygląda, jest wynikiem naszych dotychczasowych doświadczeń i potrzeb - mówi asp. Wojciech Jędrych, technik policyjny z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Ma napęd na 4 koła, ponieważ czasami musimy zjechać z drogi utwardzonej, by dojechać do rzeki, jeziora czy przejechać się po lesie.
Auto jest dostosowane do wygodnej pracy na miejscu zdarzenia 3 osób. Ma specjalistyczne wyposażenie, którego stargardzka policja dotąd nie miała. To choćby przenośny komputer, drukarka, specjalistyczne walizki ogólnokryminalistyczne i tematyczne do zabezpieczania śladów trasseologicznych, osmologicznych z pochłaniaczami śladów
...