Pobił kierowcę autobusu. To atak na funkcjonariusza publicznego

Data publikacji: 09 grudnia 2024 r. 07:21

Ostatnia aktualizacja: 09 grudnia 2024 r. 23:51

Pobił kierowcę autobusu. To atak na funkcjonariusza publicznego

Kolejny raz ktoś zaatakował kierowcę autobusu komunikacji miejskiej w Szczecinie. Sprawcę szybko zatrzymała policja. Usłyszał zarzuty, m.in. naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Bo od połowy ubiegłego roku kierowcy autobusów korzystają z ochrony prawnej, jaka przysługuje funkcjonariuszom publicznym. Nawet słowne ich znieważenie może być dotkliwie ukarane.

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek (5.12) nad ranem. Na linii 527, nocnej. Kierowca wykonał ostatni kurs dla tej linii i kończył już pracę. Agresywnemu pasażerowi to się nie spodobało, więc zaatakował. Pobił kierowcę tak dotkliwie, że ten potrzebował pomocy medycznej.

- Czy kierowcy autobusów są w jakiś sposób chronieni, czy ktoś myśli o zapewnieniu im bezpieczeństwa? - pytał nas zdenerwowany zdarzeniem medyk, który udzielał pomocy pobitemu kierowcy. - Nie po raz pierwszy słyszymy o ataku na prowadzącego miejski autobus. W niektórych nawet nie ma wydzielonej, zamykanej, kabiny dla kierowcy. A on musi czuć się bezpiecznie, gdy prowadzi pojazd i odpowiada za bezpieczeństwo innych.

Sprawca tego pobicia

...

Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera

Pozostało jeszcze 71% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 09-12-2024

Kup eKurier

Agnieszka Spirydowicz

REKLAMA

Komentarze

Zdzichu

2024-12-09 15:42:33

W takiej sytuacji kierowca powinien być wyposażony w paralizator, który wystrzelony prosto w łeb spowoduje osunięcie w dół i gwałtowne oddanie moczu napastnika!

Czy to był palacz

2024-12-09 15:11:42

Pewnie kierowca zwrócił uwagę smierdzacemu palaczowi na przystanku

Wojciech

2024-12-09 14:04:55

W autobusach nocnych powinien być ochroniarz bo jeżdżą pijani i ogresywni delikwenci

@@Pomoc

2024-12-09 13:29:12

To ty się naoglądałeś filmów, jeśli uważasz ze samoobrona polega na kopaniu z półobrotu. Po pierwsze gaz i paralizator, to podstawowe wyposażenie jakie powinno być w kabinie kierowcy. Po drugie, owszem kurs samoobrony, żeby wiedział jak tego paralizatora czy gazu skutecznie i bezpiecznie dla siebie użyć. Po trzecie, guzik napadowy jak najbardziej. Może i patrol nie zjawi się niczym zorro po kilku sekundach, ale dorwie agresora(ów) w czasie ucieczki - co dodatkowo może zniechęcić do ataku.

@Pomoc

2024-12-09 10:37:03

Taaaa, kierowca naciśnie magiczny przycisk i w ułamku sekundy przycwaluje Zorro albo przynajmniej przyleci Supermen…. A gaz w autobusie to załatwi i napastnika i kierowcę Optuje za wyposażeniem każdego kierowcy w AK47 albo przynajmniej w magnum…. Zostaw ten komputer, zacznij myśleć - życie to nie durny komiks ani film

2024-12-09 10:29:48

"...Nawet słowne ich znieważenie może być dotkliwie ukarane." - to teraz jak nie dobiegnę do zamykającego drzwi autobusu muszę krzyczeć. "Ty k....rólu złoty kochany" bo jak użyję standardowego zwrotu w takich sytuacjach to zostanę ukarany?!

@Pomoc

2024-12-09 10:17:35

Tak. Zdecydowanie. Przycisk alarmowy jest najskuteczniejszy . Bandzior momentalnie odpuszcza i udziela pierwszej pomocy pobitemu.

Szczecinianin

2024-12-09 09:53:45

Złapać i tak wp..... żeby na drugi raz aż Go d... zaswędziła na samą myśl dołożyć ze 30 tyś kary niech zamiata cmentarz albo miasto a co zamkną na 3 miechy jeszcze utrzymać trzeba takiego sk..... wyjdzie i dalej będzie lał już zabierali samochody prawka i jedzie bez i co mu zrobią gó.... ZMIENIC PRAWO NA DOTKLIWE KARY PO 30, 50, 100, 200 TYŚ I BEDZIE SPOKÓJ

@Pomoc

2024-12-09 09:30:39

I co kopniakiem z półobrotu znokautuje pijanego bandziora? Za dużo filmów się naoglądałeś :)

Pomoc

2024-12-09 09:05:31

Kierowcy powinni być wyposażeni w gaz lub jakiś przycisk alarmowy, aby natychmiast uzyskać wsparcie, gdy zostaną zaatakowani, a także przejść kurs samoobrony.