Podziemne pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów z powodzeniem mogłyby zastąpić tzw. dzwony, szpecące reprezentacyjne miejskie trakty, nawet Jasne Błonia. Jednak problemem dla magistratu - jak się okazuje - było nawet wskazanie trzeciej lokalizacji dla tego rodzaju proekologicznego rozwiązania.
Tego rodzaju pojemniki mają wiele zalet. Zajmują znacznie mniej miejsca w miejskiej przestrzeni niż tradycyjne szpetne kontenery. Jednocześnie zapewniają odbiór odpadów o kilkakrotnie większej pojemności. Zatem częstotliwość ich odbioru się zmniejsza, a tym samym koszty obsługi maleją. Plusów tego rozwiązania jest więcej. Są bardziej estetyczne i mniej rzucają się w oczy, więc łatwiej je wpasować np. w reprezentacyjne rejony miasta. Nic z nich nie wycieka na chodniki czy ulice, więc nie generują brzydkich zapachów. Poza tym ich klapy są na tyle łatwe w obsłudze - lekkie i umieszczone na wygodnej wysokości - że zapewniają łatwy dostęp wszystkim, także osobom starszym, niepełnosprawnym oraz dzieciom.
Tym bardziej trudno zrozumieć, dlaczego w Szczecinie dopiero w ub. roku podziemne pojemniki
...