Mieszkańcy bloku przy ul. Legnickiej 3 w Szczecinie skarżą się na brud i wszechobecne robactwo - a dokładnie karaluchy. O zły stan sanitarny budynku i swoich mieszkań obwiniają przede wszystkim spółdzielnię.
O problemie zaalarmował redakcję „Kuriera Szczecińskiego" jeden z mieszkańców bloku, pan Szymon.
- Winni są zbieracze, emeryci, którzy robią zapasy wszystkiego, co się da. Zbierają też śmieci, mają bardzo mocno zapuszczone mieszkania - informuje mieszkaniec Pomorzan. - W bloku są mole spożywcze w zatrważającej ilości, a także karaluchy i pluskwy.
Bloki przy ul. Legnickiej to trzy wieżowce. Udaję się do wskazanego przez czytelnika bloku pod numerem 3. Na klatce schodowej nie widać brudu - ot, zwykła klatka, jak w blokach z wielkiej płyty. Wchodzę na 5. i 6. piętro, bo te wskazał nasz czytelnik jako najbardziej zaniedbane. Tutaj również nic nie widać. Dopiero na jednym z dolnych pięter spotykam jednego z mieszkańców, pana Jerzego, zajętego malowaniem kaloryfera na korytarzu. Pytam, czy to prawda, że w bloku są karaluchy.
- Są, w moim mieszkaniu. Pokażę pani - mówi. I zaprasza
...