Niedziela, 21 września 2025 r. 
REKLAMA

Pierwsze zdjęcia robiła Smieną 8M. Widzieć to, czego inni nie dostrzegają

Data publikacji: 21 września 2025 r. 16:27
Ostatnia aktualizacja: 21 września 2025 r. 16:38
Pierwsze zdjęcia robiła Smieną 8M. Widzieć to, czego inni nie dostrzegają
Regina Skulska mówi, że nieważny jest sprzęt, jakim się fotografuje. Ważna jest chwila, którą chce się zatrzymać w kadrze. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ  

Rozmowa z Reginą Skulską, autorką wystawy Świat w moim obiektywie, prezentowanej w Galerii Błękitnego Generała Klubu 12 Brygady Zmechanizowanej w Stargardzie

- Od kiedy interesuje się Pani fotografią?

- Z wykształcenia i pasji jestem nauczycielką historii, choć od wielu lat już na emeryturze. Fotografią zaczęłam się interesować pod koniec liceum. Pierwsze doświadczenia zdobywałam w pracowni fotografii i filmu w szczecińskim Pałacu Młodzieży. Początkowo dokumentowałam życie rodzinne, a z czasem zaczęłam fotografować także otaczający świat: krajobrazy, zwierzęta, ptaki, architekturę czy sytuacje z codzienności.

- Co trzeba mieć, by zrobić dobre zdjęcie?

- Ktoś kiedyś powiedział, że widzę świat, którego inni nie dostrzegają - i chyba coś w tym jest. Jestem uważną obserwatorką. Pierwsze zdjęcia robiłam Smieną 8M, później, wraz z rozwojem techniki, coraz lepszym sprzętem. Uważam jednak, że nie trzeba mieć aparatu najwyższej klasy, by zrobić ciekawe ujęcie. Najważniejsze to uwieczniać to, co nas porusza i zachwyca.

- Ma Pani na koncie trochę wystaw. Robi Pani zdjęcia bardziej dla

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 69% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 19-09-2025

 

Rozmawiała Wioletta Mordasiewicz
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA