Na terenie szpitala przy ul. Unii Lubelskiej właśnie zostało wyciętych 85 drzew. Natomiast w placówce „Zdroje" pnie toną w wielotonowych hałdach ziemi z wykopów prowadzonych „w obrębie strefy korzeniowej". Czy zarządzenie prezydenta o nowych standardach „utrzymania, ochrony i rozwoju terenów zieleni" Szczecina na terenach placówek medycznych nie ma zastosowania?

Usunięcie drzew z terenu Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 - im. prof. Tadeusza Sokołowskiego PUM - przy ul. Unii Lubelskiej odbyło się za zgodą szczecińskiego magistratu. Decyzja administracyjna w tej sprawie została wydana z upoważnienia prezydenta Szczecina w połowie czerwca bieżącego roku. Natomiast wycinka 85 drzew - głównie topoli (34 szt.) i morw czarnych (13 szt.), ale m.in. również brzóz, dębów, daglezji i świerków - została dokonana już w listopadzie.

Gdy jedne z drzew miały być w złym stanie zdrowotnym, to inne korzeniami niszczyć infrastrukturę podziemną szpitala. Co potwierdzała ekspertyza dendrologiczną, wykonana przez pracownię architektury krajobrazu. „Podjęto decyzję o ich usunięciu, ponieważ