Aplikacje mobilne mogą ułatwiać codzienne korzystanie z różnych usług miejskich - parkingów, autobusów czy tramwajów. Pozwalają łatwo zapłacić za postój, kupić bilet. Ale też bywają zawodne - zdarza się im zawieszać czy „gubić" zasięg. To zaś może kosztować. Taka sytuacja np. spotkała w poniedziałek użytkowniczkę Strefy Płatnego Parkowania w Szczecinie. Pewnie nie ją jedną, bo jak ustaliliśmy, tego dnia po południu jedna z aplikacji mogła się zacinać. Gdzie w takiej sytuacji zgłaszać reklamację - do operatora SPP czy operatora aplikacji?
- Zapłaciłam za postój od mniej więcej godz. 9.30 do ok. godz. 16, wróciłam do samochodu sporo wcześniej - opowiada kobieta. - Chciałam przerwać naliczanie postoju, w końcu ta możliwość jest zaletą aplikacji. Ale nie mogłam. Aplikacja chyba się zawiesiła, po długim oczekiwaniu na jej uruchomienie, wyświetlał się komunikat „System jest niedostępny". Podjęłam kilka prób, ale musiałam już odjechać, a wiadomo, że w czasie jazdy telefonu się nie używa. Nie po raz pierwszy mnie się to zdarzyło. Nie nadpłaciłam jakiejś wielkiej kwoty, ale takie zdarzenia
...