Inflacja nie ominęła przycmentarnego handlu, drożej za znicze, kwiaty i stroiki płacimy w marketach, a tu półki - od ponad miesiąca - uginają się po ciężarem nagrobnego asortymentu. Przy największej w Szczecinie nekropoli stanie 125 dodatkowych straganów, gdzie będzie można kupić grobowe akcesoria, głównie chryzantemy i znicze. - Ruch rozłoży się pewnie na cały weekend - przewidują sprzedawcy.
Handel od dawna jest przygotowany na zwiększone zakupy wkładów, zniczy, donic ze sztucznym kwieciem, choć na 1 listopada kupujący wolą stroić pomniki najbliższych świeżymi chryzantemami.
- Na trzy groby wydamy pewnie ponad 200 złotych - mówią Jolanta i Bogusław Gajlon, których spotykamy na zakupach przy II bramie szczecińskiego cmentarza. - Żywe kwiaty kupujemy zawsze w kramach przy nekropolii, nie chodzimy po marketach w poszukiwaniu promocji. Kupiliśmy już drobne chryzantemy w donicach, znicze i wkłady. Nie zauważyliśmy, by było dużo drożej niż w zeszłym roku.
Według analizy cen UCE RESEARCH i Hiper-Com Poland z blisko 19 tysięcy sklepów, znicze od 2021 roku podrożały średnio o przeszło
...