Komisja kolejowa zakończyła prace związane z ustalaniem przyczyny otarcia się pociągów na stargardzkiej stacji kolejowej. Do tego zdarzenia doszło 11 lutego.
Na stacji kolejowej w Stargardzie 11 lutego ok. godz. 14.15 omal nie zderzyły się dwa składy kolejowe. Maszynista pociągu Polregio relacji Szczecin Główny - Słupsk, pominął semafor wskazujący sygnał „Stój", co doprowadziło na jednym z rozjazdów stacji Stargard do otarcia z pociągiem relacji Rzeszów Główny - Świnoujście. Nikt na szczęście w tym zdarzeniu nie ucierpiał, nie doszło też do wykolejenia się składów.
- Otarcie składów było ledwo wyczuwalne - mówił nam po incydencie w Stargardzie jeden z pasażerów.
Ruch pociągów na trasie Stargard - Reptowo na pewien czas wstrzymano. Przewoźnikom zalecono zorganizowanie pasażerom komunikacji zastępczej. Po sprowadzeniu składów ruch pociągów został wznowiony.
Prace nad zbadaniem przyczyn zdarzenia z 11 lutego rozpoczęła komisja kolejowa. Już je zakończyła.
- Bezpośrednią przyczyną było niezatrzymanie się pociągu pasażerskiego 80234 relacji Szczecin Główny - Słupsk przed semaforem
...