- Przyznano mojej 82-letniej żonie, cierpiącej po dwóch udarach mózgu, Dom Pomocy Społecznej w Kolsku - 91-letni pan Czesław K. ze Szczecina płacze w słuchawkę redakcyjnego telefonu. - To miejsce na końcu wsi na południu naszego województwa, do którego nie ma żadnego transportu, więc nie będę mieć szansy na jej odwiedzanie. - DPS w Kolsku może zapewnić pobyt pani Weroniki od zaraz, stąd taka decyzja - na miejsce w Szczecinie trzeba długo czekać - wyjaśnia Maciej Homis, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Pan Czesław procedurę o umieszczenie małżonki w domu pomocy społecznej rozpoczął w czerwcu tego roku. 30 czerwca odbył się u państwa K. wywiad środowiskowy, po czym MOPR rozpoczął kompletowanie dokumentacji do DPS w Kolsku. Zespół ds. Kierowania do DPS przyznał miejsce pani Weronice w placówce w powiecie choszczeńskim, jednak 3 sierpnia pan Czesław oświadczył, iż woli DPS w Nowogardzie. 12 sierpnia zmienia decyzję - ponownie wybiera placówkę w Kolsku - wynika z dokumentacji zgromadzonej przez szczeciński MOPR.
- Jesteśmy samotni, dzieci wyjechały poza granice
...