Szczecin zyskał cztery nowe pomniki przyrody. Za ich ustanowieniem - z uwagi na szczególne walory naukowe, historyczne i dendrologiczne - podczas ostatniej sesji radni głosowali jednomyślnie, ponad politycznymi podziałami. Mimo że jeden z pomników odtąd będzie nosił nazwę „Diabelski Głaz".
Najmłodsze ze szczecińskich pomników przyrody to buk pospolity, rosnący w parku im. Stefana Kownasa, kolejny buk oraz lipa - z pl. Jakuba Wujka, a także narzutowy głaz, od wieków tkwiący w Puszczy Wkrzańskiej, niemal przy granicy z pow. polickim - koło Polichowa.
Parkowy buk rośnie w bliskości ul. Niemierzyńskiej. Trudno go nie zauważyć - ma unikalny malowniczy pokrój oraz wyróżniające go na tle innych wymiary: ponad 25 m wysokości i solidny pień o obwodzie 468 cm. Biegły z zakresu dendrologii potwierdził, że to okaz szczególnie wartościowego drzewostanu, który posiada istotne walory przyrodnicze. Powinien być więc chroniony przed zniszczeniem i trwać w niezmienionym dotychczas dobrym stanie. W przypadku tego drzewa ważny jest również jego kontekst historyczny - trwa na terenie dawnego cmentarza
...