Zwierzęta w sylwestra przeżywają koszmar. Huk petard wywołuje w nich strach, wiele wpada w histerię. Uciekają w panice, gubią drogę. Umierają na zawał lub jak ptaki, zdezorientowane i ogłuszone, giną w zderzeniu z budynkami, drzewami, samochodami. Dlatego miejscy aktywiści zachęcają szczecinian do rezygnacji z korzystania z fajerwerków podczas sylwestrowej nocy.
Szczecin już w ubiegłym roku dołączył do grona miast, które nadejście Nowego Roku świętują odpowiedzialnie, czyli „w sposób, który przyniesie radość ludziom bez krzywdzenia innych i dewastacji środowiska". Podczas miejskiego sylwestra zrezygnowano z pirotechnicznych fajerwerków na rzecz pokazów łączących światło (lasery) z dźwiękiem.
Argumenty NIE fajerwerki
W tym szczególnym roku pandemii, z powszechnie obowiązującymi rygorami sanitarnymi, szczecinianie nie będą witali Nowego Roku wspólne: ani na Jasnych Błoniach, Wałach Chrobrego, ani na Łasztowni. Tylko w kameralnym gronie bliskich: rodziny i przyjaciół. Dlatego ważne, jak się zachowają - czy odpowiedzą na apel miejskich aktywistów oraz obrońców praw zwierząt
...