Na hałas dobiegający z trwającej budowy poskarżył się nam wczasowicz z Międzywodzia. - Interweniowałem wszędzie. I wszyscy rozkładają ręce. Zapłaciłem za pobyt, przyjechałem z daleka. Jak mam w takich warunkach wypocząć? - pyta. Wygląda na to, że służby są w stanie pomóc, gdy w rażący i uporczywy sposób sąsiad lub jego pies zakłócają spokój innym lokatorom. Gorzej, gdy wypocząć nie pozwala trwająca obok budowa.

Głośniki w oknach i decybele muzyką generowanego hałasu. Sąsiad urządzający alkoholowe libacje niezależnie od pory dnia i nocy. Pies ujadający - zdawać by się mogło - w nieskończoność.

- Wystarczy zgłosić: na numer 986. W tego rodzaju przypadkach zawsze podejmujemy interwencje. Możemy pomóc, opierając się na artykule 51 Kodeksu wykroczeń - mówi st. insp. Joanna Wojtach, rzeczniczka Straży Miejskiej w Szczecinie.

Zgodnie z nim: „Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". Odpowiedzialność sprawcy jest