Rozmowa z Miłoszem Kocotem, trenerem Futsalu Szczecin
W miniony weekend drużyna Futsalu Szczecin grała na wyjeździe z Dynamikiem Toruń, ale tydzień wcześniej nie rozgrywała swojego spotkania, więc wykorzystaliśmy ten czas i porozmawialiśmy z nowym trenerem zespołu Miłoszem Kocotem, który w swym szkoleniowym życiorysie ma też ekstraklasową przygodę.
- Na pierwsze spotkanie przed szczecińską publicznością ubrał się pan na galowo, mając na sobie marynarkę. Czy na każdym meczu będzie się pan tak prezentował?
- Najważniejsze jest to, żeby wybrać swój styl. Często jestem w marynarce, lubię zmieniać koszule. Myślę, że do końca sezonu tak to będzie wyglądało.
- Na jak długo związał się pan z drużyną Futsalu Szczecin i co chcecie wspólnie osiągnąć?
- Na razie mam umowę do końca sezonu. Później z prezesem usiądziemy do stołu i porozmawiamy o przyszłości. Najważniejsze w tym momencie jest utrzymanie zespołu, a lepszy wynik będzie tylko na plus.
- Co się stało w spotkaniu z KS Gniezno? Do przerwy prowadziliście 8:0, a w drugiej połowie straciliście pięć bramek, nie strzelając żadnej…
-
...