W pobliżu miejscowości Ożar i Lutówko, w gminie Barlinek, na polu o powierzchni około 100 hektarów ma powstać farma fotowoltaiczna. Na takie działanie prywatnego inwestora nie godzą się mieszkańcy. Pod protestem w tej sprawie podpisało się kilkadziesiąt osób.

Temat ten na sesji barlineckiej Rady Miejskiej poruszyła radna Bernarda Lewandowska. Zanim przystąpiła do omawiana szczegółów inwestycji i związanych z nią zastrzeżeń, powiedziała, że Program Ochrony Środowiska dla gminy Barlinek na lata 2017-2020 z uwzględnieniem perspektywy do 2024 roku sporządzony w roku 2016 na zlecenie gminy Barlinek przez Westmor Consulting wskazuje, że warunki dla rozwoju energetyki w tej części województwa zachodniopomorskiego nie są korzystne. Analizowana jednostka samorządu terytorialnego położona jest na obszarze, gdzie usłonecznienie względne w ciągu roku należy do jednego z najniższych w Polsce. Oznacza to, że gmina Barlinek posiada niewielki potencjał w zakresie wykorzystania energii słonecznej. Mimo to znalazł się prywatny podmiot, który na dzierżawionym gruncie chce taką farmę zlokalizować.