Miasto i byli pracownicy są zgodni. Zdołają uratować „Starkę"?
Miasto i byli pracownicy są zgodni. Zdołają uratować „Starkę"?
Data publikacji: 22 marca 2024 r. 08:32
Ostatnia aktualizacja: 22 marca 2024 r. 08:32
Fot. archiwum
Byli pracownicy „Starki" nie ustają w wysiłkach, by ratować firmę produkującą legendarny trunek. Tym razem wysłali list do prezydenta Szczecina Piotra Krzystka w sprawie przyszłości wytwórni. Zwrócili się w nim o uchylenie się od wpłaty zaliczki na poczet kosztów postępowania upadłościowego, co - jak piszą - uchroni spółkę przed bankructwem, oraz poparcie układu z wierzycielami. Okazuje się, że 5 marca magistrat już odstąpił od pokrycia kosztów postępowania, co otwiera drogę na ziszczenie się biznesplanu kanadyjskiego inwestora i wznowienie produkcji.
„Starka" jest mocno zakorzeniona w szczecińskiej historii, jednak ostatnimi czasy wciąż wpada w finansowe tarapaty. Przypomnijmy: fabrykę przy dzisiejszej ulicy Jagiellońskiej otworzono w 1863 roku, najpierw była browarem, potem wytwórnią wódki. W 1946 roku mocne alkohole zaczęła produkować tam Wytwórnia Wódek POLMOS, ta jednak upadła w roku 2009. W 2012 r. firmę przed bankructwem uratowali inwestorzy z Kanady, którzy kilka lat później padli ofiarą oszustwa popełnionego przez grupę polskich „przedsiębiorców". W marcu 2023 r. roku Sąd
...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 77% treści.
Pełna treść artykułu dostępna w eKurierze z dnia 22-03-2024
kto siwuchę pije , to krótko żyje ! Im bardziej dobijający alkohol tym lepiej ! Szybciej skończą tę wędrówkę na ziemi uzależnieni . Jak ja widzę potrzebującego to mu polewam , aż mu się nogi skończą i mam z nim spokój ! Nie szwęda się i nie gulgocze jak indor !
Gucio
2024-03-23 11:59:02
Nie piję a żyję.
Starkę trzeba szanować i ratować. To lokalny, tradycyjny produkt znany na całym świecie tym, co go spróbowali i docenili. Prawdziwa tradycja. Historia. Świetna jakość. Turyści zamiast kupować kiczowate kubeczki z kalkomaniami, breloczki i inne chińszczyzny ze Szczecinem w tle, wyjadą z butelką "Starki" do podzielenia się wśród znajomych. A znajomi wtedy może dowiedzą się gdzie raki Szczecin leży. Tak jak rozpoznawalny jest szampan, koniak, "Beherowka", sznaps, whisky.
klemens
2024-03-23 10:35:01
dlaczego miasto ma ratować resztki wódki ?
do .... zlewki
2024-03-22 15:21:31
- stare dzieje z komuszymi "Polmosami", przyszła "demokracja" (liberalna) i "ROYAL". Chlejeta to co chcieliśta.
alkoholowe zlewki
2024-03-22 13:48:49
Na tę chwilę w Polsce zostały jak dobrze pamiętam tylko trzy"polmosy" produkujące alkohol.Wszystko inne co jest na rynku to "rozlewnie" robiące biznes na kupowaniu alkoholu np.z Ukrainy i innych krajów w cysternach i tu rozlewane pod różnymi wymyślonymi nazwami mającymi sugerować "polskie pochodzenie" Warto czytać etykiety-szok co za firmy i skąd dany alkohol w butelkach.Jakość tego alkoholu pewnie też wątpliwa bo kto to bada-?
Bieta
2024-03-22 12:06:44
W koncu. Trzymam kciuki za Starke :)
No co tu ratować ?
2024-03-22 11:39:25
Wypić resztę , jak coś jeszcze zostało i gucio !
skarb Narodowy
2024-03-22 10:30:30
Wytłumaczcie mi jak to jest że w tym kraju mogła upaść wytwórnia wódki? Taki rynek zbytu.
Faza
2024-03-22 09:05:39
Jedna z wizytówek Szczecina. Top światowy.
Smerf u koryta
2024-03-22 09:01:35
stocznia, zakłady papiernicze położone. Teraz czas na Starkę i zakłady Police. Nasza uśmiechnięta wioska smerfów 💯
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.