Połączenie szpitala „Zdroje" i Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii może pogorszyć sytuację pacjentów onkologicznych - uważają przedstawiciele szczecińskiego Prawa i Sprawiedliwości. Krytykują także brak dofinansowania dla szpitala przy ul. Unii Lubelskiej. W tych sprawach medycyna przenika się z polityką.

Połączenia szpitala „Zdroje" i ZCO chce zarząd województwa zachodniopomorskiego. Według marszałka województwa Olgierda Geblewicza konsolidacja szpitali ma doprowadzić do powstania silnego ośrodka medycznego o szerokim profilu usług, obejmującego zarówno opiekę ogólnoszpitalną, jak i wysokospecjalistyczne leczenie onkologiczne. Proces połączenia ma mieć charakter organizacyjny, prawny i finansowy z zachowaniem dostępności świadczeń w obu lokalizacjach. Najważniejszym celem połączenia jest, zdaniem marszałka, poprawa opieki nad mieszkańcami regionu: skrócenie czasu oczekiwania na leczenie, łatwiejszy dostęp do terapii i diagnostyki w ramach jednej jednostki.

PiS nie zgadza się z tą argumentacją

- Szpital na Golęcinie ma być połączony ze szpitalem w Zdrojach, bo ten drugi szpital