Czy człowiek z przeszłością, ścigany przez sądy, komorników i wierzycieli, sprzeda zabytkowy dworek w Bienicach koło Nowogardu? Czy uda mu się eksmitować z mieszkań zameldowanych tam ludzi?
Zakaz fotografowania?
„Każdorazowe wejście na teren nieruchomości należącej do Dworek Bienice Sp.zo.o. wymaga zgody zarządu, po wcześniejszym zgłoszeniu. Każda próba wtargnięcia na teren należący do Spółki Dworek Bienice będzie powodowała negatywne konsekwencje prawne" - ostrzegła mnie w e-mailu na początku czerwca br. Sylwia Stefańska., prezes spółki (nazwisko jawne i dostępne w aktach spółki w Krajowym Rejestrze Sądowym). Było to jednak po tym jak fotki wykonałem.
Nie mogę natomiast podać pełnego brzmienia danych jej partnera życiowego i wspólnika Mariusza K. (w KRS jest na jego temat sporo, łącznie ze wszystkimi wyrokami sądowymi), gdyż ten ma bogatą kartotekę wyroków i zapewne w trosce o naruszenie jego dobrego imienia pozwie mnie do sądu, a ten przydzieli mu adwokata z urzędu i zwolni z kosztów sądowych - co już z tym panem przerabiałem.
K. chciał być prokurentem
...