Ostrą krytykę działań prezydenta Piotra Krzystka przygotował Piotr Czypicki ze Szczecińskiego Ruchu Miejskiego. Niedoszły prezydent i radny, lider ruchu, neguje politykę budżetową prezydenta Szczecina, choć jak sam przyznaje, są to jego subiektywne spostrzeżenia.
- Od wielu tygodni w kontekście „dopinania" budżetu Szczecina na 2022 rok słyszymy, że rzekomo rząd nam coś zabrał i to wszystko wina PiS-u. Prezydent Krzystek tak bardzo zaczął angażować się w robienie (bez)partyjnej polityki, że przestał dostrzegać własną rolę i odpowiedzialność za decyzje, które prowadzą finanse Szczecina na skraj katastrofy - pisze Piotr Czypicki w swoim liście otwartym. - Wie on bowiem, że w rzeczywistości ostatnie tłuste lata będą okupione wieloletnią stagnacją oraz pożegnaniem się z nadzieją na dogonienie przepaści rozwojowej, dzielącej Szczecin od takich miast jak Gdańsk, Poznań czy Wrocław.
Lider SRM zaznacza, że nie jest ani fanem, ani adwokatem obecnego rządu. Uważa, że jest fatalny pod wieloma względami, jednak nie może przejść obojętnie obok manipulacji w przypadku rzekomych milionów, które
...