Sąd Okręgowy w Szczecinie ponownie rozpatruje sprawę Piotra Z. ze Świnoujścia. Mężczyzna jest oskarżony o to, że stosując metodę reiki, czyli niekonwencjonalne leczenie energią, przekonał mieszkankę tego miasta do skuteczności tej metody w nowotworze, przez co naraził chorą na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia, a także niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem. Kobieta była przeciwniczką medycyny konwencjonalnej. Ostatecznie w bólu i cierpieniu zmarła w 2014 r., pozostawiając rodzinę z długami, choć wcześniej była osobą majętną.
W pierwszym wyroku mężczyzna został skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, dwuletni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej i zapłatę zadośćuczynienia najbliższym zmarłej. Zarówno prokuratura, jak i obrońca oskarżonego zaskarżyli ten wyrok, a Sąd Najwyższy podniósł kwotę odszkodowania i skazał Piotra Z. na dwa lata bezwzględnego więzienia. Mężczyzna złożył kasację, a sprawa - ze względu na uchybienia, powróciła do sądu w Szczecinie.
- Pokrzywdzona nie uznawała medycyny konwencjonalnej, nie chciała się leczyć -
...