Miasto wraca na wschodni brzeg? Tak naprawdę nigdy ono nie opuściło tego brzegu. Nawet tuż po wojnie, nawet wśród ruin, ten drugi, wschodni brzeg Odry Zachodniej żył swoim życiem. Tyle tylko, że po nalotach dywanowych i powojennych wyburzeniach ruin, ten najgęściej zabudowany fragment starego Szczecina był niemal bezludnym obszarem magazynów, warsztatów i nielicznych budynków instytucji oraz firm związanych głównie z branżą portową i morską. Teraz, po ponad osiemdziesięciu latach na Łasztownię wracają mieszkańcy. Nowi mieszkańcy już innego Szczecina. Powrotu do tamtego, starego, historycznego - już nie ma. To już zupełnie inne miasto.
Łasztownia, do 1945 niem. Lastadie, to część Szczecina, a zarazem wyspa rzeczna; jej wschodnie, południowe i północne krańce obramowane są wodami Parnicy, Kanału Zielonego, Odry Zachodniej, Duńczycy i Kanału Wrocławskiego. Geograficznie, biorąc pod uwagę Prawobrzeże, to właściwie środek miasta. Ten środek miasta, co wydaje się oczywiste, zasłużył na lepszy los niż ten, który spotkał tę część Szczecina w XX wieku. Dzielnica ta
...