To dobra wiadomość dla tych wszystkich, którzy planują zakup jednośladu z elektrycznym wspomaganiem. Dofinansowanie do elektrycznych rowerów będzie. Jednak nie z budżetu miasta. Tylko z centralnie prowadzonego programu pn. „Mój rower elektryczny". W gronie jego beneficjentów - szacowanym na 50 tysięcy osób - będą więc mogli się znaleźć także szczecinianie. Nawet ci, którzy zakupu dokonają jeszcze w bieżącym roku. Choć jest jedno „ale".

Niektóre z lokalnych samorządów od lat dofinansowują zakup rowerów elektrycznych w ramach lokalnych dotacji - umożliwiających pokrycie do 50 procent wartości roweru, jednak każdorazowo kwota wsparcia nie może przekroczyć 2500 zł. Z czego korzystają mieszkańcy m.in. w Białymstoku i Gdyni, to w Szczecinie wciąż pozostaje w sferze niezrealizowanych marzeń.

Czy można by to zmienić i także w naszym mieście zwolennicy wspomaganych elektrycznie jednośladów mogliby liczyć na dotacje z lokalnego programu dotacji? Między innymi o to prezydenta Szczecina pytał radny Marek Duklanowski (Prawo i Sprawiedliwość).

- Wydział Zarządzania Projektami wystąpił do