Zaplanowane cięcia wydatków w zaprezentowanym ostatnio radnym projekcie budżetu Szczecina będą oznaczać, że 2023 r. upłynie pod znakiem braku kompleksowych wymian nawierzchni jezdni w takiej skali i wymiarze finansowym jak do tej pory. Na razie też nie wiadomo, czy w ogóle jakakolwiek dziura choćby doraźnie doczeka się załatania. ZDiTM unieważnił w listopadzie przetarg na bieżące utrzymanie dróg. I rozpisał nowy. Do 12 grudnia czeka na oferty.

Okazało się, że świadcząca tego rodzaju usługi regularnie i od lat spółka Strabag jako jedyna zaoferowała je i tym razem. Z tą jednak różnicą, że zażyczyła sobie za zlecenie wynagrodzenia w kwocie 9 751 922,12 zł. Skalkulowała je na podstawie obecnie obowiązujących cen materiałów i usług, wciąż drożejących. Tylko cena masy bitumicznej wykorzystywanej do napraw nakładek jezdni wzrosła w ostatnich dwóch latach o przeszło 100 procent. Znacznie także wzrosły ceny materiałów brukarskich (kostki, krawężników, obrzeży), podobnie koszty pracy (o ponad 20 proc.) czy paliwa o blisko 40 procent.

Przetarg trzeba było rozpisać, mimo że na trzyletnią umowę