Do wyboru było wiele znaczących postaci, jednak to Irena Sendlerowa zyskała najwięcej głosów i niebawem jej imię przyjmie Szkoła Podstawowa nr 46 w Szczecinie. Pozostała bowiem jedną z nielicznych już podstawówek w mieście, która nie miała swojego patrona. Procedura nadania imienia szkole przy ul. Felczaka jest już prawie na ukończeniu - 27 lutego do Rady Miasta trafił wniosek szkoły, bo to organ prowadzący w drodze uchwały o tym zdecyduje.

W Szczecinie pozostały tylko trzy samodzielne szkoły podstawowe, które nie mają swojego patrona. Wśród nich właśnie SP nr 46, śródmiejska podstawówka, do której uczęszcza ponad 500 uczniów nauczanych przez niemal 40 nauczycieli. W wyborze patronki brała udział cała szkolna społeczność: uczniowie, nauczyciele, a także rodzice. Komitet, jaki zawiązał się w placówce, na początku zaprezentował wiele znaczących postaci. Do „półfinału" dotarli Irena Sendlerowa, Wisława Szymborska, Aleksander Doba, jednak to polska działaczka społeczna i charytatywna, która uratowała przed zagładą ponad 2,5 tysiąca żydowskich dzieci, zyskała najwięcej głosów. Irena