Niedziela, 25 maja 2025 r. 
REKLAMA

Historie lokalne. Rodzeństwo Sybiraków z Pogodna [GALERIA]

Data publikacji: 24 maja 2025 r. 21:54
Ostatnia aktualizacja: 24 maja 2025 r. 21:56
Historie lokalne. Rodzeństwo Sybiraków z Pogodna
Maria Czernis, Władysław Musz oraz Alina Czernis Fot. Monika KOŁACZ  

Najwcześniejsze wspomnienie z Syberii? Makuchy, tj. sprasowane łuski słonecznika, które były wozami zwożone z pola. „Tatuś, ja cię proszę, poproś pana, żeby mi to dał!" - trzyletnia Marysia błagała ojca. Ojciec przyniósł garść, a potem płakał, patrząc jak dziewczynka łapczywie skubie suche łupiny. Serce mu krwawiło z żalu i bezsilności, że nie może dać dziecku niczego więcej.

Rodzina Muszów mieszkała w Podleszczówce Wielkiej, w powiecie tarnopolskim. Mieli gospodarstwo, ładny dom, wiedli spokojne, dobre życie. Stanisław był uzdolnionym cieślą - wszystko potrafił zrobić z drewna. Stefania zajmowała się wychowywaniem gromadki dzieci. Koniec nadszedł nagle, 10 lutego 1940 r., wczesnym rankiem. Na podwórzu, niczym jeźdźcy Apokalipsy, pojawili się żołnierze radzieccy. Dali 20 minut na spakowanie dobytku. Ale jak tu racjonalnie myśleć, w hałasie i pośpiechu, widząc wycelowane w swoim kierunku lufy karabinów? Za to wojskowi nie tracili czasu, rabowali, co wpadło im w ręce. Próbowali też konie zaprząc do sań, ale zwierzęta wyrywały się, stawały dęba. Kiedy w końcu udało się

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 90% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 23-05-2025

 

Monika KOŁACZ
Autorka jest popularyzatorka historii regionalnej, prowadzi grupę na Facebooku HISTORIE LOKALNE Bezrzecze i gmina Dobra
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA