Apel muzealników z Fortu Gerharda w Świnoujściu o to, żeby nie uprawiać seksu wśród zabytkowych eksponatów stał się głośny nie tylko na całą Polskę, ale i… Europę, bo zainteresowanie tematem wykazali m.in. dziennikarze z Francji czy Wielkiej Brytanii.

- O nas zawsze sporo się mówiło w mediach, ale tym razem padł chyba jakiś rekord. Szacujemy, że przekaz dotarł do co najmniej kilkunastu milionów ludzi - mówi Piotr Kucharski, pasjonat historii ze Świnoujścia.

Przypomnijmy: Muzealnicy z Fortu Gerharda zaapelowali o to, żeby na terenie obiektu zwiedzający nie uprawiali seksu. Po pierwsze, jest to miejsce publiczne, a po drugie… przedmioty zgromadzone w twierdzy podchodzącą z czasów, gdy normy obyczajowe były inne, bardziej konserwatywne.

- Wręcz ortodoksyjne! - dodaje Piotr Piwowarczyk, dyrektor Muzeum Obrony Wybrzeża. - Wystosowaliśmy więc apel w trosce o komfort eksponatów. Poza tym dysponujemy także monitoringiem. Wszystko jest na kamerach. Warto o tym pamiętać, gdy zbiera się niektórym naszym gościom na amory. Oczywiście, cieszymy się, że historia dla wielu