Sobota, 28 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Gdy operacja na otwartym sercu jest zbyt ryzykowna. Na Pomorzanach zastosowali MitraClip

Data publikacji: 18 grudnia 2024 r. 14:44
Ostatnia aktualizacja: 18 grudnia 2024 r. 14:44
Gdy operacja na otwartym sercu jest zbyt ryzykowna. Na Pomorzanach zastosowali MitraClip
Pierwszy taki zabieg w tym szpitalu przeprowadzili prof. Jarosław Gorący, dr n. med. Maciej Lewandowski z Kliniki Kardiologii z Intensywnym Nadzorem Kardiologicznym, dr n. med. Tomasz Nowak, który był odpowiedzialny za obrazowanie USG, wraz z zespołem pielęgniarskim i technikami z pracowni hemodynamiki. Nad całością czuwali prof. Marek Grygier i dr n. med. Agata Markiewicz z Kliniki Kardiologii UM w Poznaniu. Fot. USK2 PUM w Szczecinie  

To dobra wiadomość dla pacjentów, którzy wymagają leczenia niedomykalności zastawki mitralnej, ale operacja na otwartym sercu jest dla nich zbyt ryzykowna. Lekarze ze szpitala na szczecińskich Pomorzanach mogą zastosować innowacyjny, małoinwazyjny zabieg z użyciem MitraClip. Zrobili to już u dwóch pacjentów.

Zabiegi te już kilka tygodni temu wykonano w Klinice Kardiologii z Intensywnym Nadzorem Kardiologicznym. Zakwalifikowanych do nich zostało dwoje pacjentów z ciężką, nieoperacyjną wadą zastawki mitralnej.

- Przygotowania trwały cały rok - informuje Mateusz Iżakowski, rzecznik szpitala. - Nasi lekarze szkolili się za granicą oraz w Klinice Kardiologii UM w Poznaniu. Szkolenie obejmowało także postawienie diagnozy i kwalifikację do procedury. Całość nie odbyłaby się, gdyby nie zgoda dyrektora szpitala USK2 PUM w Szczecinie, gdyż takie zabiegi na początku ich przeprowadzania nie są

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 50% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 18-12-2024

 

(k)
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA