Zakład Unieszkodliwiania Odpadów w Szczecinie przegrał proces z firmą Mostostal i musiał zapłacić jej prawie 60 mln zł. To jednak nie kończy sporu między tymi dwoma podmiotami. ZUO rozważa kasację oraz pozwanie Mostostalu, a poza tym toczy się drugi proces, w którym miejska spółka żąda od dewelopera 211 mln zł, a deweloper od spółki - 90 mln zł.
Przypomnijmy genezę konfliktu. Zaczęło się w 2016 roku. Mostostal budował dla ZUO spalarnię śmieci. Zszedł z placu budowy. ZUO zabrał firmie ponad 33 mln gwarancji bankowych. Według dewelopera - niesłusznie. Proces toczył się przed kilkoma sądami, nie brakowało zwrotów akcji, jednak prawomocny wyrok był dla Szczecina niekorzystny: miejska spółka musi przelać na konto Mostostalu prawie 60 mln zł (gwarancje plus odsetki).
O szczegółach sprawy podczas piątkowej komisji rewizyjnej Rady Miasta Szczecin opowiadali prezes ZUO Tomasz Lachowicz oraz mecenas reprezentujący interesy spółki - Wiktor Iwański.
- Musieliśmy sięgnąć po gwarancje - tłumaczył Tomasz Lachowicz. - Mieliśmy co najmniej dwie podstawy kontraktowe, żeby to zrobić. Gdybym z tej
...