W Zespole Szkół nr 1 w Stargardzie trwa duży remont. Wykonawca nie zdąży z oddaniem węzła grzewczego na czas. Dyrekcja nie wyklucza więc wprowadzenia nauczania zdalnego.

Generalny remont w Zespole Szkół nr 1 w Stargardzie zaczęto we wrześniu br. od wymiany ogrzewania. Węzeł miał być pierwotnie uruchomiony z końcem października. Ale ten termin nie zostanie dotrzymany.

- W szkole jest coraz chłodniej - mówią nam uczniowie ZS1 w Stargardzie. - W niektórych salach już zamontowano nowe grzejniki, ale są jeszcze oklejone taśmą.

Dyrekcja jest przygotowana do wprowadzenia nauczania zdalnego, hybrydowego. Ale odwleka ten moment jak najdłużej, sprawdzana jest temperatura w salach lekcyjnych. Na szczęście za oknami jeszcze nie jest zimno.

- Wczoraj w szkole było tylko 14 stopni - mówi mama ucznia "parku".

By uczniowie nie siedzieli w budynku, dla części są organizowane zajęcia pozaszkolne czy wyjścia na spektakle. W ZS! uczy się ponad 1200 uczniów.

- Część uczniów będzie się uczyć normalnie, a część przejdzie na zdalne, jeśli zajdzie taka potrzeba - informuje Tomasz Korytkowski,