Środa, 04 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Dobrowolna kara dyżurnego ruchu

Data publikacji: 12 listopada 2024 r. 16:39
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2024 r. 16:39
Dobrowolna kara dyżurnego ruchu
Do katastrofy nie doszło. Pociągi udało się zatrzymać przed czołowym zderzeniem na wysokości miejscowości Dunowo. Fot. archiwum/Sylwia DUDEK  

Zakończyło się postępowanie karne w sprawie spowodowania niebezpieczeństwa katastrofy kolejowej na trasie Koszalin-Białogard.

Przypomnijmy, że chodzi o zdarzenie z sierpnia 2021 roku, kiedy to na jednym torze łączącym oba miasta znalazły się dwa jadące z przeciwnych kierunków pociągi dalekobieżne. W sumie podróżowało nimi 500 osób. Na szczęście maszyniści składów wykazali się czujnością i widząc zagrożenie, szybko zareagowali. Pociągi udało się zatrzymać przed czołowym zderzeniem na wysokości miejscowości Dunowo.

Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajęła się koszalińska prokuratura. Śledczy ustalili, że w dniu krytycznej sytuacji doszło do awarii automatyki kolejowej. W tej sytuacji dyżurni ruchu ze stacji w Koszalinie oraz w Nosówku przeszli na tak zwany tryb ręczny. Ustalili odpowiednie dyspozycje i przekazali maszynistom jadących pociągów, aby ci ograniczyli ich prędkość do 40 km/h

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 61% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 12-11-2024

 

(pw)
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA