Polska Fundacja Przedsiębiorczości z siedzibą w Szczecinie wsparła tych, którzy zadbali o uchodźców z Ukrainy lub osoby pozostające w kraju ogarniętym wojną. Wśród beneficjentów tej pomocy jest m.in. ośrodek w Moryniu, który przyjął ponad setkę dzieci z ukraińskiego sierocińca.
- W Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości bardzo szybko zdecydowaliśmy, żeby przekazać środki na wybrany cel (związany z pomocą Ukrainie - red.) - mówi Marcin Pawłowski, prezes PFP. - Nasi pracownicy mogli głosować i decydować o tym, jakiej organizacji powierzymy te środki.
Jak dodaje prezes, ponad połowę głosów oddano właśnie na inicjatywę związaną z przyjęciem dzieci z ukraińskiego sierocińca do ośrodka w Moryniu. Do prowadzącego ten ośrodek Towarzystwa Wszechstronnego Rozwoju Collegium trafiło z PFP 10 tysięcy złotych.
- Robimy swoje - mówił podczas podpisywania umowy Marek Kolbowicz. - Najważniejsze są dzieci, że trafiły do nas. Tak naprawdę później się zaczął proces pozyskiwania środków na ich utrzymanie. Teraz jest u nas w sumie 136 osób. Każdy grosz, każda darowizna, każda pomoc, z jakiejkolwiek
...