Wyprzedaże to zjawisko masowe, na którym zyskują wszyscy - przedsiębiorcy i klienci. Właśnie ruszamy do galerii handlowych, aby wykorzystać czekające na nas okazje Czarnego Piątku. Ale róbmy to racjonalnie i nie dajmy się nabrać na sprzedażowe sztuczki i nieuczciwe praktyki.

Black Week i Black Friday bardzo dobrze przyjęły się w Polsce, twierdzi dr Magdalena Soboń, ekonomistka z Uniwersytetu Szczecińskiego. Amerykański format i zwyczaj, który wpisał się w zwyczaje współczesnych konsumentów zachodniego świata, każdego roku zyskuje w Polsce nowych odbiorców.

- Czarny Piątek ma coraz szerszy wymiar, ta tendencja jest widoczna też w tym, żeby samo pojęcie rozszerzono na znacznie dłuższy okres niż tylko sam Czarny Piątek, który odbywał się po Święcie Dziękczynienia według tej amerykańskiej filozofii, którą zaadaptowano w Polsce - tłumaczy dr Magdalena Soboń.

Przypomina, że dziś mamy również Black Week, Black Month i wiele innych wariantów sezonowych wyprzedaży:

- Gdzieś ostatnio nawet widziałam Cyber Monday i Cyber Week, czyli odpowiednik cyfrowy, więc wiele się tu